piątek, 22 października 2010

Różności różności

Panie i Panowie

dzisiaj będzie o szydełkowaniu
    Skończyłam. Tzn. nie szydełkować, bo to pewnie mi pozostanie, ale udało mi się skończyć pewna serwetkę. Co prawda nie jest jeszcze wyprana i wykrochmalona. Przedstawiam moje ostatnie dzieło:

    Jeszcze do skończenia został mi oliwkowy szaliczek. A w planach mam coś takiego: 

    Wzór pochodzi ze strony Lion Brand Yarn.

    Muszę tylko kupić odpowiednie szydełko i włóczkę.


    
    

    piątek, 23 kwietnia 2010

    Postępy?



    Szaliczek się wydłuża, powoli, ale zawsze. :D







    Powyżej coś na Dzień Matki. Bardzo, ale to bardzo spodobał mi się kolor.
    Do tego wzór prościutki, jak budowa przysłowiowego cepa. Serwetka prawie że na ukończeniu.



    A tu coś, co z założenia miało być początkiem obrusu. Jakkolwiek utknęłam na skomplikowanych pętelkach. Muszę się zastanowić co z tym zrobić... czy jednak kontynuować, czy może jednak popruć...

    środa, 31 marca 2010

    Szalikomania


    Szaliczków ciąg dalszy. :D
    Obecny projekt.

    wtorek, 30 marca 2010

    Stalowy szaliczek




    Znalazłam włóczkę, kolor mnie osobiście zachwycił... efektem powstał szaliczek.

    poniedziałek, 29 marca 2010

    Szydełko





    Motylek na razie poszedł w odstawkę, z uwagi na ... szydełkowanie.
    A to wszystko przez Emi, która pochwaliła się ślicznym szaliczkiem. Postanowiłam więc sama spróbować coś wyszydełkować.

    sobota, 27 marca 2010

    Butterfly




    Chyba mam słabość do motywów z motylami. Kolejny projekt także zawiera takiegoż, tylko w dużo większej formie.

    Peonie krzyżykiem

    Pierwsza z pierwszych prac... Równo rok zajęło mi wykończenie tego maleństwa. Straciłam bowiem do niego cierpliwość. Ale jest, gotowe... czeka tylko na ładne oprawienie.

    Początki...

    Co tam początek, był, przeminął i już go nie ma. Jest tylko tu i teraz. A teraz pora na krzyżykowe szaleństwa i nie tylko. Zapraszam!